Dzieci i ryby głosu nie mają czyli jak rozmawiać z dziećmi o trudnych sprawach?

„Od dziecka słyszałam wypowiadane z pobłażliwym uśmieszkiem: Oj, Kasia, Kasia, co ty tam wiesz. Marsz do swojego pokoju. Dzieci i ryby głosu nie mają. Wypowiedziane raz pewnie nie wywarłoby tak przemożnego wpływu, ale powtarzane wielokrotnie stało się mantrą, która samoistnie odtwarzała się w mojej głowie przez wiele, wiele kolejnych lat. W podstawówce, nawet gdy znałam…