W tym momencie możemy założyć, iż znając 7 podstawowych składników niszczących związek, możemy ich uniknąć i nie doprowadzić naszych bliskich relacji na kraniec przepaści. Nic bardziej mylnego. Poniżej przedstawiam sekretny składnik wybuchowej mieszanki, który nawet dzielnego królewicza, czy przepiękną królewnę może zamienić w ropuchę.
Szlachetna sztuka narzekania.
Zaawansowana technika narzekania nie jest ani rodzajem bezpośredniej krytyki, ani protestem wobec czyichś racji, nie jest także kwestionowaniem umiejętności drugiej osoby. Jest zatem sekwencją zdań, gdzie w pierwszej części wychwala się partnera, by potem w drugiej części wypowiedzi stwierdzić, że mógłby to zrobić lepiej, więcej, albo iż to nie jest wystarczające.
Wyobraźmy sobie oto taką sytuację: spotkanie z partnerką w eksluzywnej restauracji. gdzie po degustacji wyśmienitych potraw i szampana, przychodzi czas na wręczenie jej, przygotowanego na tę okazję, prezentu. W trakcie otwierania go, partnerka bardzo za niego dziękuje. Wszystko wydaje się, jak ze snu. Kobieta wyjmuje prezent: przepiękny kosztowny pierścionek z białego złota i brylantami w kształcie winogron. W tym momencie spogląda na was i jej przepiękny uśmiech zamienia się w dziwny grymas. Partnerka stwierdza: Kochanie jest prześliczny, ALE jak mogłeś zapomnieć, że uwielbiam żółte złoto i pojedyncze kamienie? Nawet najbardziej zakochany partner, w tym momencie, chciałby połknąć ten pierścionek!
Ok, to jest ekstremalny przykład, ale pomyślmy, ile razy w naszym życiu słyszeliśmy: Tak, dobrze, ale to nie wystarczy. Powinieneś był zrobić to lepiej!
Potężna siła tej niszczącej związek recepty tkwi w dwóch przeciwnych częściach dialogu: Tak, ale…. . To niezwyciężony sposób tworzenia problemów, nawet w sytuacjach, gdzie nie ma „najmniejszej chmurki na błękitnym niebie”. To trująca recepta, na którą nie ma antidotum.
Jeśli ktoś z was chciałby taktycznie zrujnować własny związek, może zastosować tę receptę, a jej efekt na pewno będzie katastrofalny!